Po raz pierwszy pokazujemy wnętrza redakcji „Vogue Polska” (2024)

13.06.2019

Styl życia / Miejsca

Natalia Jeziorek, Basia Czyżewska

Minimalizm i wyrafinowane detale. Otwarta przestrzeń pobudzająca kreatywność. Miejsce, w którym nowoczesne elementy łączą się z historią. Po raz pierwszy prezentujemy wnętrza redakcji „Vogue Polska”. Za ich projektem stoi znakomita architektka Maria Murawsky.

Wśród realizacji Marii Murawsky można znaleźć prywatne domy i mieszkania, ale także sklepy czy biura. Jej projekty łączy czysty, spójny, konsekwentny styl, w którym minimalizm idzie w parze z modnymi, wyrafinowanymi detalami. Klasycznego designu Murawsky używa jak biżuterii, która nadaje wnętrzom niepowtarzalny charakter. To dlatego Kasia Kulczyk, wydawca„Vogue Polska”, powierzyła jej pieczę nad projektem siedziby magazynu.Dzięki ich wspólnej wizjinasza redakcja – mieszcząca się na czwartym piętrze hotelu Raffles Europejski Warsaw –to miejsce, gdzie moda spotyka się z tradycją, a elegancja idzie w parze z domową atmosferą.

Po raz pierwszy pokazujemy wnętrza redakcji „Vogue Polska” (1)

–Zależało mi na tym, żeby wnętrze miało swój polski wydźwięk. Takie było też oczekowanie Kasi Kulczyk, bardzo przywiązanej do rodzimych tradycji estetycznych. Stąd nawiązanie do polskiej architektury czasów lat 80., np. liczne drewniane żebrowania, dużo fornirowanych paneli w lekkim połysku. W biurze jest też kilka mebli polskich firm – tak Maria Murawsky mówi o kulisach projektu redakcji „Vogue Polska”. Elegancki charakter wysmakowanych mebli przełamują rośliny, takie jak ogromny bananowiec, a ceramika z Bolesławca nadaje miejscu ciepła i domowego charakteru. –Chcieliśmy, żeby wnętrze nie miało stricte biurowej atmosfery. Miało być domowo, z luzem, ciepło i modnie– tłumaczy swoją koncepcję Maria Murawsky. Główna część redakcji to open space, ale nie taki, z jakim zwykle kojarzą się tego typu przestrzenie. Zamiast biurowego chłodu i bezosobowego wnętrza są przykuwające oko detale. Na ścianach znalazło się miejsce dla czarno-białych fotografii i, oczywiście, okładek „Vogue’a”.

Po raz pierwszy pokazujemy wnętrza redakcji „Vogue Polska” (2)

Nie bez znaczenia dla projektu wnętrza było to, że redakcja znajduje sięw budynku przedwojennego warszawskiego hotelu. Ale choć w przestrzeni sporo jest elementów o klasycznym, eleganckim charakterze, równoważą go nowoczesne detale. –Najważniejsze są odczucia – to, co czujesz, wchodząc do danej przestrzeni. Jak ona na ciebie oddziałuje, czy się w niej relaksujesz i czy się nią zachwycasz. Wpływają na to na pewno dobry podział przestrzeni, proporcje, światło i oczywiście dobór materiałów i mebli– mówi Maria Murawsky o swojej definicji dobrego wnętrza. I dodaje, że jest najbardziej dumna z tego, że jej wizja naszej redakcji całkowicie pokryła się z rezultatem. –Cieszy mnie również, gdy słyszę, że wnętrze się podoba, że jest eleganckie, wysokiej klasy, ale zarazem bezpretensjonalne– tłumaczy Maria.

Po raz pierwszy pokazujemy wnętrza redakcji „Vogue Polska” (3)

W redakcji „Vogue Polska” znalazło się dużo naturalnych materiałów, takich jak drewno. Uwagę zwraca też oświetlenie – lampy, które podbijają charakter wnętrza. Dbałość o detal i inspiracje czerpane z twórczości kultowych francuskich, skandynawskich i brazylijskich architektów i designerów to wyznaczniki wizualnego języka Marii Murawsky. –Zawsze staram się przemycić do projektu jakąś ikonę. To tak jak w modzie. Dobrze jest mieć „w szafie” coś wyjątkowego i ponadczasowego. Są to najczęściej meble firm Carl Hansen, Etel, Thonet, Knoll. Ewidentnie mam słabość do drewna i stylu mid-century – wszystkie te firmy skupiają moje ulubione klasyki designu z okolic połowy XX wieku– opowiada o swojej pracy Maria.

Maria Murawsky jest też fanką brazylijskiego designu, zwłaszcza tego z lat 60. i 70. –Jest w nich coś, czego brakuje w designie europejskim. Mają niesamowite kształty, widać wyrafinowane rzemiosło, piękne drewniane forniry z tamtej części świata, meble są nieskomplikowane i jednocześnie bardzo sexy– mówi o swojej fascynacji brazylijskim designem Maria. I z pasją opowiada o architekcie polskiego pochodzenia, Jorge Zalszupinie: –W 1945 roku wyjechał do Brazylii i założył później w São Paulo znaną manufakturę L’Atelier. W latach 60. i 70. jego meble znalazły się w niemal każdym publicznym budynku w Brazylii. Obecnie niektóre modele vintage można znaleźć w domach aukcyjnych i na kilku portalach internetowych. Z brazylijskiego wzornictwa moje ulubione meble to stolik Pétalas Jorge Zalszupina, fotel Alta Oscara Niemeyera i krzesło Oscar Sergia Rodriguesa.

Po raz pierwszy pokazujemy wnętrza redakcji „Vogue Polska” (4)

Styl Marii Murawsky jest elegancki, ale jednocześnie konsekwentny. Z pewnością miało na to wpływ jej wykształcenie – architektura na poznańskiej politechnice. Choć w tym samym mieście można studiować na Uniwersytecie Artystycznym, Maria zdecydowała się na bardziej ścisłe, techniczne przygotowanie: –Politechnika bardziej mi pasowała i miała dla mnie większy sens. Zawsze bardziej pociągały mnie wnętrza, ale od samego początku kochałam ogólną architekturę. Jeszcze przed studiami fascynowały mnie budynki Oscara Niemeyera, Santiago Calatravy czy Zahy Hadid. Pomyślałam, że warto poznać ten zawód od podszewki, zacząć od podstaw, czyli konstrukcji, mechaniki, geometrii wykreślnej i wszystkich tych ścisłych przedmiotów. Obok tego zawsze były zajęcia z rysunku, rzeźby czy malarstwa. Myślę, że dobrze się to wszystko miksowało w moim przypadku, uzupełniało i balansowało. Politechnika na pewno nauczyła mnie dokładności i precyzji, co obecnie bardzo sobie cenię.

Po raz pierwszy pokazujemy wnętrza redakcji „Vogue Polska” (5)

Maria Murawsky tworzy projekty przestrzeni prywatnych – domów i apartamentów, ale także biur czy butików. Pracując, zwykle tworzy najpierw szkice i mood boardy pod wpływem sugestii klienta, zestawia ze sobą materiały, których zamierza użyć. –Pomaga to również klientowi ocenić, czy dobrze się czuje w danej aranżacji. Głównie jednak pracuję w oparciu o programy komputerowe – dla klientów od razu w 3D, żeby ułatwić im zrozumienie wnętrza. Największe inspiracje znajduję na targach designu, w podróżach i oczywiście na niezastąpionym Pintereście– opowiada o swojej pracy Maria. I dodaje, że uwielbia proces projektowania. Pasję i zacięcie Marii Murawsky widać w jej realizacjach – tworzonych z sercem i bezbłędnym wyczuciem stylu.

Po raz pierwszy pokazujemy wnętrza redakcji „Vogue Polska” (6)

Po raz pierwszy pokazujemy wnętrza redakcji „Vogue Polska” (7) Po raz pierwszy pokazujemy wnętrza redakcji „Vogue Polska” (8) Po raz pierwszy pokazujemy wnętrza redakcji „Vogue Polska” (9) Po raz pierwszy pokazujemy wnętrza redakcji „Vogue Polska” (10) Po raz pierwszy pokazujemy wnętrza redakcji „Vogue Polska” (11) Po raz pierwszy pokazujemy wnętrza redakcji „Vogue Polska” (12) Po raz pierwszy pokazujemy wnętrza redakcji „Vogue Polska” (13) Po raz pierwszy pokazujemy wnętrza redakcji „Vogue Polska” (14) Po raz pierwszy pokazujemy wnętrza redakcji „Vogue Polska” (15) Po raz pierwszy pokazujemy wnętrza redakcji „Vogue Polska” (16) Po raz pierwszy pokazujemy wnętrza redakcji „Vogue Polska” (17) Po raz pierwszy pokazujemy wnętrza redakcji „Vogue Polska” (18) Po raz pierwszy pokazujemy wnętrza redakcji „Vogue Polska” (19) Po raz pierwszy pokazujemy wnętrza redakcji „Vogue Polska” (20) Po raz pierwszy pokazujemy wnętrza redakcji „Vogue Polska” (21) Po raz pierwszy pokazujemy wnętrza redakcji „Vogue Polska” (22) Po raz pierwszy pokazujemy wnętrza redakcji „Vogue Polska” (23) Po raz pierwszy pokazujemy wnętrza redakcji „Vogue Polska” (24) Po raz pierwszy pokazujemy wnętrza redakcji „Vogue Polska” (25) Po raz pierwszy pokazujemy wnętrza redakcji „Vogue Polska” (26) Po raz pierwszy pokazujemy wnętrza redakcji „Vogue Polska” (27)

Vogue Polska Maria Murawsky Kasia Jordan-Kulczyk

Następny artykuł

Miejsca Marka Tribe otworzyła pierwszy hotel w Budapeszcie Ismena Dąbrowska

  1. Styl życia
  2. Miejsca
  3. Po raz pierwszy pokazujemy wnętrza redakcji „Vogue Polska”
Po raz pierwszy pokazujemy wnętrza redakcji „Vogue Polska” (2024)

References

Top Articles
Latest Posts
Article information

Author: Carmelo Roob

Last Updated:

Views: 6425

Rating: 4.4 / 5 (45 voted)

Reviews: 84% of readers found this page helpful

Author information

Name: Carmelo Roob

Birthday: 1995-01-09

Address: Apt. 915 481 Sipes Cliff, New Gonzalobury, CO 80176

Phone: +6773780339780

Job: Sales Executive

Hobby: Gaming, Jogging, Rugby, Video gaming, Handball, Ice skating, Web surfing

Introduction: My name is Carmelo Roob, I am a modern, handsome, delightful, comfortable, attractive, vast, good person who loves writing and wants to share my knowledge and understanding with you.